Temat był nakreślony bardzo ogólnie – architektura, tusz, czerń i biel... Zdecydowałem się na średniowieczne miasto nad Morzem Śródziemnym. Żeby podnieść poprzeczkę wyżej, na podstawie rzeczywistych miejscowości stworzyłem swoją z wyobraźni. Pełne życia i tajemnicznych zaułków. Twórcom aplikacji tak bardzo spodobały się moje szkice, że od razu zlecili mi drugą pracę.

Tym razem głównym celem ilustracji było przedstawienie możliwości narzędzia imitującego miękki ołówek. Dla odmiany wybrałem miejsce, które nie tylko istnieje, ale jest dobrze znane – Lublin z widokiem na bazylikę dominikanów. Chciałem, by piękna, historyczna architektura dobrze współgrała z „tradycyjnym” narzędziem. Jeśli rysujesz i jeszcze nie znasz Procreate, koniecznie sprawdź – link poniżej.